Akordeony. Przyciski czy klawisze?
Artykuły

Akordeony. Przyciski czy klawisze?

Akordeony. Przyciski czy klawisze?O czym rozmawiają akordeoniści?

Temat, który od lat wywołuje gorące dyskusje wśród akordeonistów. Najczęściej zadawane pytania to: który akordeon jest lepszy, który łatwiejszy, który trudniejszy, jacy akordeoniści są lepsi itd. itd. Problem w tym, że tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi na te pytania. Są zarówno wirtuozi akordeonu klawiszowego, jak i guzikowego. Jeden będzie łatwiejszy do nauki na klawiaturze, drugi na przycisku. Tak naprawdę zależy to od bardzo indywidualnych okoliczności, choć zawsze była teza, że ​​klucze są łatwiejsze, ale czy rzeczywiście tak jest?

Potrójny

Patrząc na melodyjną stronę przycisku można się właściwie bać, bo wygląda jak maszyna do pisania bez zaznaczonych liter. Prawdopodobnie jest to również powód, dla którego wielu wybiera klawiatury. Choć jest to trochę niezrozumiałe, bo strony basowej w ogóle nie widzimy, a mimo to podejmujemy wyzwanie. Pojawiła się też bardzo dyskryminująca opinia, że ​​dziurki na guziki są dla bardziej utalentowanych. To kompletna bzdura, bo to tylko kwestia adaptacji. Na początku klawisze są rzeczywiście łatwiejsze, ale po pewnym czasie przyciski stają się proste.

Jedno na pewno

Jednego można być pewnym. Że możesz grać wszystko, co można zagrać na akordeonie klawiatury na przyciskach. Niestety, fizycznie nie jest możliwe zrobienie tego samego na odwrót. Tutaj przyciski naprawdę mają decydującą przewagę technologiczną. Po pierwsze mają większą skalę w kominie, po drugie przyciski są bardziej zwarte i tu bez problemu możemy złapać dwie i pół oktawy, a na klawiszach nieco ponad oktawę. Myślę, że nie ma co się nad tym zastanawiać, bo guziki wygrywają. To tylko pewne, ale nie zmienia to faktu, że nie należy ich uważać za lepsze akordeony, ale w najlepszym razie z większymi możliwościami.

Prawdziwa muzyka jest w sercu

Jeśli jednak chodzi o dźwięk, artykulację oraz pewną płynność i swobodę grania, to jest to tylko w rękach samego muzyka. I to naprawdę powinno być najważniejszą wartością dla prawdziwego muzyka. Możesz pięknie zagrać dany utwór zarówno na klawiaturze, jak i na akordeonie guzikowym. A w żadnym wypadku ci, którzy zdecydują się na naukę gry na akordeonie klawiszowym, nie powinni czuć się gorzej. Już teraz możesz zignorować fakt, że nic nie stoi na przeszkodzie, by szlifować swoje umiejętności na pierwszym i drugim akordeonie.

Akordeony. Przyciski czy klawisze?

Przełącz się z klawiszy na przyciski i odwrotnie

Duża część nauki gry na akordeonie zaczyna się od klawiatury. Wiele osób pozostaje przy swoim wyborze, ale równie duża grupa po pewnym czasie decyduje się na przerzucenie się na przyciski. Najczęściej dzieje się tak, gdy kończymy szkołę muzyczną I stopnia i zaczynamy II stopień na guzikach. Wszystko w porządku, bo kiedy pomyślimy o pójściem do akademii muzycznej w perspektywie, łatwiej będzie nam posługiwać się przyciskami. Nie oznacza to, że nie można ukończyć wyższych studiów muzycznych na akordeonie klawiszowym, chociaż jak przyjrzymy się statystycznie, akordeoniści klawiszowi na akademiach muzycznych stanowią zdecydowaną mniejszość. Są też akordeoniści, którzy po przejściu na przyciski, po jakimś czasie z jakiegoś powodu wracają do klawiatury. Nie brakuje więc tych sytuacji i przepływów do siebie.

Podsumowanie

Oba rodzaje akordeonów są warte rozważenia, ponieważ akordeon jest jednym z najlepszych instrumentów muzycznych. Niezależnie od tego, czy wybierzesz klawisze, czy przyciski, nauka gry na akordeonie nie należy do najłatwiejszych. Za to później wysiłek zostanie nagrodzony pięknie spędzonym czasem na słuchaniu akordeonu.

Dodaj komentarz