Syntezator analogowy – dla kogo?
Artykuły

Syntezator analogowy – dla kogo?

Po zdobyciu pewnego wglądu w rynek (lub historię) syntezatorów (lub muzyki elektronicznej), szybko przekonasz się, że większość nowoczesnych syntezatorów to instrumenty cyfrowe. Jednak z jakiegoś powodu na rynku istnieje duża liczba wirtualnych syntezatorów analogowych i prawdziwych syntezatorów analogowych, a wielu muzyków lub fanów starej muzyki elektronicznej twierdzi, że klasyczne syntezatory analogowe brzmią lepiej. Jak jest z nimi?

Książki cyfrowe kontra analogi

Cyfrowe syntezatory mogą brzmieć źle lub znacznie ciekawiej niż analogowe. Wiele zależy od konkretnego modelu i ustawień, z których będzie korzystał użytkownik. Ogólnie rzecz biorąc, syntezatory cyfrowe są bardziej wszechstronne, elastyczne i oferują wiele możliwości modyfikowania ustawień lub ładowania presetów, a nawet próbek dźwiękowych z komputera. Z drugiej strony, oparte na samplach syntezatory cyfrowe są bardzo zaawansowanymi, ale wciąż odtwarzaczami już wyprodukowanego dźwięku.

Z kolei syntezatory wirtualno-analogowe to symulatory syntezy analogowej. Zapewniają większą polifonię i umożliwiają tworzenie różnych połączeń między oscylatorami i filtrami, które w syntezatorze analogowym są z góry zdeterminowane architekturą konkretnego modelu lub mają ze sobą ograniczoną łączność. To sprawia, że ​​wirtualne syntezatory analogowe są mniej indywidualne. Są bardziej uniwersalne. Czy to znaczy lepiej? Niekoniecznie.

Wirtualny syntezator analogowy może brzmieć lepiej lub gorzej, w zależności od użytych komponentów i może naśladować naturę różnych modeli syntezatorów analogowych. Jeśli jednak dźwięk nie ma być sterylny, czysty, stabilny, laboratoryjny, ale żywszy i z „własną duszą”, osiągnięcie tego efektu wymaga pewnej umiejętności rozstawienia syntezatora i, jeśli to konieczne, użycia pewnych wbudowane efekty. Jednak w przypadku syntezatora audiofile uważają, że takiemu dźwiękowi wciąż brakuje pewnego życia, oddechu, że nie jest tak realny, do pewnego stopnia nieprzewidywalny, jak dźwięk syntezatora analogowego. Skąd to pochodzi?

Syntezator analogowy - dla kogo?

Syntezator Roland Aira SYSTEM-1, źródło: muzyczny.pl

Świat rzeczywisty i symulowany

Symulator to dobre określenie na wirtualny syntezator analogowy. Nawet najdoskonalszy symulator przedstawia rzeczywistość w uproszczony sposób. To jest jak teoria, na której się opiera. Każda teoria patrzy na świat tylko przez pewien aspekt, który interesuje jej twórcę. Nawet jeśli ma być jak najszersza, nie może obejmować wszystkich szczegółów, ponieważ całej rzeczywistości nie da się dokładnie zmierzyć, zważyć czy obserwować. Nawet gdyby to było możliwe, żaden człowiek nie byłby w stanie przetworzyć wszystkich informacji. Podobnie jest z syntezatorami. Syntezatory VA dość ściśle naśladują procesy zachodzące w analogach, ale nie robią tego (przynajmniej na razie) w pełni.

Syntezator analogowy wytwarza dźwięk poprzez przepływ prądu przez obwody i przetworniki. Niedokładne ustawienie pokrętła, drobne, nieprzewidywalne zmiany napięcia, zmiany temperatury – wszystko to wpływa na jego działanie, a co za tym idzie na dźwięk, który na swój sposób wynika ze skomplikowanych, realnych warunków, w jakich pracuje instrument.

Syntezator analogowy - dla kogo?

Yamaha Motif XF 6 z funkcją Virtual Analog, źródło: muzyczny.pl

Ponieważ wirtualne syntezatory analogowe nie są idealnym symulatorem syntezatorów analogowych, dlaczego nie skorzystać z wtyczek VST, jeśli nie stać mnie na syntezatory analogowe?

Wtyczki VST to bardzo wszechstronne i opłacalne narzędzie, które może bardzo wzbogacić Twoje instrumenty, bez konieczności wydawania tysięcy złotych. dla następnych syntezatorów. Warto jednak mieć na uwadze dwa problemy, które wynikają z ich użytkowania.

Po pierwsze, syntezatory VST działają w komputerze i muszą być sterowane za pomocą monitora i myszy. Prawdą jest, że niektórymi funkcjami można sterować za pomocą oddzielnych konsolet lub pokręteł wbudowanych w klawiatury MIDI. Będzie to jednak wymagało poświęcenia czasu na konfigurację oprogramowania, a ze względu na ilość funkcji, w praktyce często użytkownik zmuszony jest patrzeć na monitor i machać myszką. Jest męczący, powolny i niewygodny. Mając przed sobą żywy instrument, możesz grać jedną ręką, a drugą szybko modyfikować różne parametry. Przyspiesza pracę i przydaje się również na scenie, gdzie wytrenowane posługiwanie się syntezatorem sprzętowym pozwala na lepsze, ciekawsze występy i po prostu lepiej wygląda.

Po drugie, syntezatory sprzętowe mają więcej charakteru. I nie chodzi tylko o wygląd. Każdy syntezator sprzętowy ma własne oprogramowanie, własny silnik syntezy, własne filtry i gniazda, które razem nadają dźwiękowi indywidualny dźwięk. W przypadku VST za każdy instrument odpowiada ten sam komputer, co sprawia, że ​​wszystkie syntezatory brzmią podobnie, całość zlewa się ze sobą, traci złożoność i po prostu brzmi mniej ciekawie.

Komentarze

Tomasz, dlaczego?

Piotr

Bardzo lubię twoje artykuły, ale to już trzeci z rzędu, który sprawia, że ​​chcę przestać grać. Pozdrowienia

Tomasz

Dodaj komentarz