Dbanie o kable muzyczne
Artykuły

Dbanie o kable muzyczne

Mogłoby się wydawać, że temat może wydawać się banalny, ale tak naprawdę właściwa pielęgnacja naszych akcesoriów muzycznych, w tym okablowania, jest bardzo ważna. Nie wystarczy kupić dobrej jakości kabel, aby cieszyć się dobrą jakością przesyłanego dźwięku. Podobnie jak w przypadku każdego sprzętu muzycznego, kable powinny być odpowiednio pielęgnowane. Musimy je odpowiednio zabezpieczyć i właściwie z nich korzystać. Jeśli będziemy przestrzegać pewnych zasad, taki kabel będzie nam służył bezpiecznie przez kilka lat.

Dbanie o kable muzyczne

Niezależnie od tego, czy jest to gruby, cienki kabel, kable jedno-, dwu- czy wielożyłowe nie lubią ich zwijać i zginać. Oczywiście jadąc gdzieś na koncert nie da się nie zwinąć kabla, trzeba to zrobić, ale tak, żeby go nie uszkodzić. I często niestety zdarza się, że kable lecą zwinięte w kulkę prosto w siatkę. Dzieje się tak zwłaszcza po zakończeniu imprezy, kiedy jesteśmy już zmęczeni i nie myślimy o precyzyjnym powolnym toczeniu sprzętu, tylko po to, by szybciej się spakować i wrócić do domu. Jeszcze gorzej jest z kablami, jeśli chcemy, aby zajmowały jak najmniej miejsca w naszej torbie i jak najbardziej je skręcały. Konstrukcja kabla może składać się z wielu elementów, takich jak: rdzeń, izolacja, pierwszy ekran, ekran oplotu, kolejny ekran, kolejny ekran i ekran zewnętrzny. Niektóre z tych elementów są bardziej elastyczne, inne nieco mniej, ale żaden z tych elementów naszego kabla nie wytrzymuje zbyt dużego przeciążenia i każdy z nich jest zaprojektowany tak, aby dawać jak najczystszy dźwięk. Jakiekolwiek uszkodzenie któregokolwiek z poszczególnych elementów spowoduje pogorszenie jakości. Tam, gdzie kabel jest zbyt mocno skręcony i te siły fizyczne wywierają na niego zbyt duży nacisk, zacznie się rozciągać aż do zerwania. Nie musimy być świadkami natychmiastowego załamania się i śmierci naszego kabla muzycznego. Ta śmierć kabla może być stopniowa i mieć początkowe objawy, które stają się coraz bardziej dotkliwe. Na przykład zaczniemy zauważać spadek jakości naszego dźwięku. Gdy ekran odpowiedzialny za zapobieganie zakłóceniom zewnętrznym zostanie uszkodzony, niektóre szumy, trzaski i inne niepożądane dźwięki uruchomią się automatycznie. Oczywiście nie tylko sam kabel jest za to odpowiedzialny, bo wtyki i sposób lutowania są ważne, ale kabel jest zagięty w różnych miejscach na całej swojej długości. Jeśli chcemy, aby nasz kabel działał wystarczająco długo, to przede wszystkim powinniśmy umieć go umiejętnie złożyć. Są na to różne techniki, które mają na celu nie tylko nawijanie kabla, ale również przy ich użyciu łatwiej nam będzie rozwinąć kabel bez powodowania zbędnych supłów. Jednym ze sposobów jest przerzucanie dłoni na każdą drugą pętlę, aby chwycić następną pętlę do nawinięcia. Jednak bez względu na to, z jakiej metody faktycznie korzystasz, ważne jest, aby nie zginać ani nie skręcać zbyt mocno naszych kabli.

Dbanie o kable muzyczne

Inną taką dość oczywistą, ale często zaniedbywaną kwestią jest zabezpieczenie kabli na podłodze, po której latają. Często na scenie można znaleźć prawdziwy bałagan w kablu. Kable są porozrzucane po całej scenie wzdłuż i w poprzek w każdym kierunku podestu. Nikt nie lubi po nim chodzić, a kable też 😊, a jeśli na scenie jest bałagan z kablami, takie sytuacje są nieuniknione. Dodatkowo jest to zagrożenie dla samych muzyków, którzy mogą zaplątać się w taki kabel i w konsekwencji upaść, kalecząc się lub niszcząc instrument. Kable powinny być prowadzone przede wszystkim przy ścianie (oczywiście tam, gdzie to możliwe). Dobrze jest po prostu przykleić je taśmą klejącą do podłogi, aby nie rozchodziły się na boki i nie odstawały zbyt mocno od podłoża. Oczywiście idealnie byłoby umieścić je w miejscu, gdzie nikt nie chodzi, ale nie zawsze jest to możliwe. Musisz również upewnić się, że nie są przyciśnięte przez żaden inny sprzęt lub przyciśnięte przez drzwi. Dlatego staraj się unikać prowadzenia kabli pomiędzy pomieszczeniami, w których znajdują się drzwi, a gdy to konieczne, dobrze jest zabezpieczyć takie drzwi przed zamknięciem.

Dbanie o kable muzyczne
Seria basów Davida Laboga B60011

A ostatnim głównym elementem pielęgnacji kabla jest jego higiena zewnętrzna, która może nie ma bezpośredniego wpływu na jakość dźwięku, ale na pewno czyni taki kabel bardziej estetycznym. Po koncercie lub innym wydarzeniu nasze kable po prostu się zakurzają leżąc na podłodze. I to jest dość mocne, zwłaszcza gdy grasz potańcówkę w sali, gdzie nie ma platformy, a zespół jest na tym samym poziomie co potańcówka. Po kilku godzinach nasze kable zmieniają kolor na niebieski od kurzu. Warto wziąć wilgotną szmatkę i przetrzeć je zaraz po imprezie, zanim zaczniemy zwijać kable. O wiele przyjemniej będzie nam je rozwinąć przed kolejną zabawą.

Dodaj komentarz