Gitara z rynku
Artykuły

Gitara z rynku

Gitara z rynkuPoczątek przygody z grą na gitarze to przede wszystkim rozsądny wybór pierwszego instrumentu. Wiadomo, że na początek nikt nie chce za dużo inwestować. Współczesny rynek kusi bardzo tanimi gitarami. Oferty można znaleźć wszędzie. Porównania cen online pomagają nam znaleźć najtańsze możliwe rozwiązania. Istnieje wiele firm, które sprzedają online, nie posiadając salonów. Dużo, tanio, ale czy jakość tych produktów jest warta uwagi? „Masę” w postaci tanich gitar można również znaleźć (o zgrozo!!!) w popularnych sieciach spożywczych. Te nieeleganckie, żeby nie powiedzieć nieprzyzwoite praktyki pojawiają się głównie w okresie przedświątecznym i przed rozpoczęciem roku szkolnego. Dlaczego nieelegancki? Zapraszam do lektury!

 

 

1. Bardzo tani = bardzo zły

Jak od każdej reguły, również będą wyjątki od tej, choć nie spodziewałbym się zbyt wiele po gitarze za mniej niż 200 zł. Takie instrumenty można znaleźć we wspomnianych wyżej dyskontach spożywczych. Nieznane pochodzenie, tanie materiały, gorsza jakość wykonania. Progi trochę bolą dłonie, klej wystaje gdzieniegdzie, strojenie instrumentu to prawie cud, ale… jest tanie! Bardzo dobrze rozumiem rodziców, którzy chcą płacić jak najmniej bo „nie wiadomo, czy to nie jest ognisty entuzjazm i za 2 miesiące gitara nie pójdzie w kąt”. Jeśli kupisz najtańszy produkt podobny do gitary, gwarantuję, że trafi na róg nie za 2 miesiące, ale za 2 dni.

2. Klimat, kultura, warunki sprzedaży

Gdzieś pomiędzy alejką z ziemniakami, koszem z szarymi dresami i wiertarką udarową stoi kartonowe pudło z napisem „gitara klasyczna”. Nie jestem pewien, czy to zachęcające. Czy nie lepiej wybrać się do specjalnie stworzonego do tego miejsca, móc porównać i skonsultować się ze specjalistą, a na koniec wybrać idealną gitarę dla siebie? W końcu kupujemy nowy laptop w „komputerze”, samochód w salonie, dlaczego z instrumentem muzycznym miałoby być inaczej? Gitara, nawet najtańsza, powinna być przechowywana w odpowiednich warunkach, odpowiednio transportowana i konserwowana. Ekspozycja i atmosfera są również częścią udanych zakupów. Inną rzeczą jest to, że szanujący się sklep płytowy sprzedaje INSTRUMENTY. Mniej lub bardziej profesjonalne, ale jednak instrumenty, a nie coś, co tylko do nich przypomina.

Miguel Esteva Natalia 3/4 gitara klasyczna, źródło: muzyczny.pl

 

3. Serwis, konsultacje, wymiana

Nawet jeśli zdecydujemy się na zakup przez sklep internetowy (ale taki, który istnieje), to nadal jest to sklep z profesjonalną obsługą, zapleczem technicznym i obsługą. Jeśli wydarzy się coś nieprzewidywalnego, możesz skonsultować się ze sprzedawcą, doradzić, serwis. Kupując w sklepie spożywczym, z problemem zostajemy sami. Może zastąpią je nowymi, ale czy rzeczywiście są lepsze? Tak jak pisałem wyżej – w tego typu miejscach gitary pojawiają się sezonowo, później nikt się tym nie przejmuje, wystarczy pozbyć się dostawy.

4. Zadbaj o środowisko!

Niestety kupując najtańszy możemy być niemal pewni, że cykl życia takiego produktu będzie bardzo krótki. Nie jest już tak, że zepsuje się po wygaśnięciu gwarancji, choć prawdopodobnie tak się stanie. Co jeśli okaże się, że granie na gitarze to nie to, lub odwrotnie, uzależniamy się i chcemy kupić coś w wyższej cenie? Bez problemu sprzedamy niedrogi, ale przyzwoity instrument i pozwolimy mu żyć dalej. Rynek „no-name” prawdopodobnie nie znajdzie nabywcy i zostanie gdzieś na śmietniku. To samo dotyczy tematów gwarancyjnych – nikt nie będzie próbował naprawiać w sklepie spożywczym, wadliwy produkt wymieni na nowy, a stary wyląduje na śmietniku.

Na koniec wróćmy do kwestii cen. Jeśli zdecydujesz się kupić gitarę w sklepie muzycznym, prawdopodobnie zapłacisz więcej. jesteśmy jednak pewni, że kupujemy instrument. Żaden szanujący się sklep ani producent nie chce ryzykować utraty klientów, sprzedając coś bardzo złej jakości. Nie jest to jedyne źródło dochodów supermarketów. Czasami warto dopłacić 50, 70, 100 zł więcej i zaoszczędzić czas i nerwy.

Dodaj komentarz